Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-09-2022, 02:08   #73
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Gobelin w marzeniach sennych przeniósł się do innego świata jego muzyka była tak potężna, że jakieś ludziokie blade piosenkary ukradły mu pomysł JEGO piosenki i dorobiły swój gorszy tekst! Nazwały się te Hurjaony jedne czerwone mandoliny czy jakoś tak pewno, aby sobie dodać koloru do tej niezdrowej bladości!

Taka kradziejeż tego co mu JEGO muza zesłala napełniła Gobelina furią! Abyż tą furie zrealizować potrzebował broni! miecz wydawał się obiecujący ale szkielet był za blisko a obok staly już inne snoty łase na miecz pewno! Gobelin postanowił, że podbiegnie do ławy wlezie na nią coby potem wleźć na stół z narzędziami i wziąć młotek!

Groźny to plan, ale kto nie ryzykuje ten nie je mączki kostnej a groźny dlategóż że przy tym stole też szkuilet. Gobelin spróbuje porwać młotek a potem weń uzbroioń będzie waść chciał się rzucić na tegowóż szkiletora co przy nim już są Czmych i Kamulec bo jak głosi stare Snotlingowe pożekadło "W kupie siłą a kupy nikt nie rusza bo śmierdzi!"
 
Brilchan jest offline