| Stanisław stojąc za Stefanem, ale patrząc na Akio wykonywał w stronę żywej zbroi gest jakby przecinał sobie gardło, żeby dać mu znać, żeby uciął temat o żartach o soli. Chociaż zaczynał się zastanawiać czy w kraju z którego pochodzi Inoue ten gest ma jakies inne znaczenie. Nagłe wejście Sao uniemożliwiło mu sprawdzenie reakcji brata.
Stefan chwilę się gapił na wszystkich z ręką w woreczku z solą zanim kolejno:
Wskazał kolejno palcem na
Akia
- Jesli ten dowcip nie uwzględnia ducha dławiącego się solą, to ja dziękuję.
Sao i Staśka
- Uwzględniam, że macie... komplikacje. Ale błagam chociaż nie zróbcie tego w stylu ułańskiej fantazji. Czy raczej "Nowickich" patrząc na to, że Stryjek raz w Amertis przespał się z zakonnicą tuż przed jej święceniami, bo chciała zrozumieć lepiej ludzi, miłość i coś tam jeszcze. Stryjek zwiał z dormitorium w habicie. Skąd był w żeńskim dormitorium habit to chyba największa zagadka...
-A co to ma... - wtrącił Stanisław.
-Wstrzymajcie konia do wyjazdu z tej Rzeczpospolitej Babskiej. - dla efektu młodociany mechanik zakręcił koło dlonią. Przy okazji nieco rozsypał sól.
- Że co?
-Zanim wyjedziemy z tego kraju to odpuście sobie no... Podsycenie wzajemnego apetytu i nakarmienie? Nie pozwolić kwiatowi miłości zwiędnąć? Zapodanie węża do groty? Podjęcie wspólnego treningu do zachowania naszego gatunku i zawarcia rodowej unii?
-Stefan!
-No to tylko zaliczenie bazy 3 zanim będzie pełny homerun? Mniejsza co planujecie, nie dajcie się złapać. Zwłaszcza miejscowym i Julesowi
Do Leslie
- No kamienną solą sypię. Czy to ma znaczenie?
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Ostatnio edytowane przez Guren : 30-09-2022 o 19:41.
|