- Hmmm... - to było jedyne co był Dean w stanie z siebie wydusić po kolejnym słowotoku Diany. Zwłaszcza, że weszła w trudny dla niego temat pod postacią długoletniej kumpelki wobec której jego uczucia bardzo się skomplikowały. Znając Dianę było to niechcący.
Przejechał dłonią po swojej twarzy, którą ogrzewał rumieniec zanim dał radę powiedzieć:- Wiesz jak para kumpli płci odmiennej gdzieś razem idzie to wystarczy, żeby ludzie wzięli ich za parę, a para homo może się trzymać za rączki czy pocałować i ludzie mogą pomyśleć "Że to po europejsku". No chyba to znasz z autopsji, choćby z tym Angusem... Chociaż dobra, za ręce to się można trzymać platonicznie... Chociaż Joan twierdzi, że do tego wystarczy być bliskimi przyjaciółmi niezależnie od płci... Ech... Dobra, pogadam z Ari. Nie obiecuję, ale obstawiam spore szanse, że się zgodzi. I to w imię "babskiej solidarności", więc oby ten Angus umiał się zachować. Ale wolę omówić jeszcze szczegóły jutro jak będę bardziej przytomny. A zanim Ari to zaproponuje. Do jutra?
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Ostatnio edytowane przez Guren : 08-10-2022 o 23:40.
|