Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-10-2022, 00:24   #111
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Tura 11 - 2519.06.33; bkt; zmierzch

Oki, to mój post jest :> Czas na odpis i wrzucenie postu do końca pt. 10.14 czyli jest 5 dób na wrzucenie posta. :>


Stan Zdrowia:


Joachim 12/12; s.zdrowy (0)
Otto 13/13; s.zdrowy (0)


Stan PZ


Joachim 600 PZ
Otto 400 PZ


Stan PD

- Joachim 5 PD za wrzucenie terminowego posta

- Joachim 5 PD za przemyślenia wewnętrzne nt. zwierzoludzi

- Joachim 10 PD za rozmowę z Gnakiem via Lilly

- Joachim 10 PD za decyzyjność co dalej

- Otto 10 PD za ładne docowanie

- Otto 15 PD za dialogi podczas zboru

- Otto 10 PD za decyzyjność co dalej


razem:

Joachim 335 + 30 = 365 PD (pomocnicy po 70 PD)
Otto 295 + 35 = 330 PD (pomocnicy po 62 PD)


---


- Oki, to od końca mojej poprzedniej tury minęło mniej więcej pół doby. Czyli był wieczór poprzedniego dnia a obecnie jest południe następnego dnia. Dość chłodny chociaż pogodny ale z rana było mglisto.



@Joachim

- Wieczór i noc zeszły całej grupie dość spokojnie. Chociaż w jaskini było dość mokro i mało wygodnie.

- Było mnóstwo okazji na rozmowy. I wieczorem przy ognisku i następnego dnia po drodze. Więc to co w moim poście to taka escencja i skrót myślowy z tego wszystkiego.

- Pierwsza połowa dnia zeszła na marszu z jaskini ungorów, obejściu wioski w czasie porannej mgły i dotarciu prawie pod jaskinię odmieńców. Tam Gnak się pożegnał z kultystami. No ale w tej turze można coś jeszcze z nim pogadać przed lub w trakcie rozstania.

- Niedługo potem jak już cała grupka była blisk jaskini (wedle Lilly) to pojawił się Hetzen. Włochata, góra mięśni mniej więcej o wyglądze wilkołaka tylko z łbek ogara a nie wilka. No i widocznie Lilly i on nie pałają do siebie miłością.


- W tej turze chciałbym jakieś rozmowy "po drodze" jeśli potrzeba. Zwłaszcza z Gnakiem bo jak się rozstaną to już go nie będzie w scenkach. No i rozwiązanie powitania z Hetzenem.



@Otto


- Ogólnie zbór się skończył późnym wieczorem. Wszyscy się rozeszli do siebie. I obyło się bez jakiejś hecy.

- Rano było umówione spotkanie z Sigismundusem i tymi co mają wyruszyć na wyprawę. Nie tak z samego rana skoro świt więc jeszcze coś można na szybko załatwić przed wyjściem z miasta.

- Wyprawa za miasto to: Otto, Sigismundus, Strupas, Loszka, Vasilij + 5 jego zbirów.

- Do południa wycieczka weszła dość głęboko w las. Wiadomo, że są na wschoód od rzeki Salt i na zachód od wybrzeża. Ale gdzie dokładniej to nie wiadomo. Więc nie wiadomo też gdzie ich zaprowadzi Loszka i jak daleko to będzie.

- I jbc to większość ma jakiś sprzęt wycieczkowy w stylu namiotów, pledów, plecaków, kocy, prowiant na 3-4 dni itd. Generalnie całkiem sporo do dźwigania jak na cały dzień marszu po bezdrożach.


- No i w tej turze jest okazja pogadać czy coś rozegrać w retrospekcji z wieczoru czy poranka. Albo coś przedsięwziąć co do dalszej wyprawy.


---

- No i chyba tyle ode mnie na tą turę Jkb to dajcie znać co jest niejasne albo zapomniałem


---

- No i jak widać Zell nam sie wykruszyła. Niestety real się znów wtrącił i nie pozwala jej dalej grać. No szkoda. W każdym razie dziękuję Zell za zainteresowanie rekrutą i sesją, uszycie ciekawej KP i granie nią w tej sesji. Życzę powrotu do zdrowia i regularnej bytności na forum. Gdyby Zell naszła Cię ochota i siły na powrót do tej sesji a ta jeszcze trwała to zapraszam serdecznie
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Ostatnio edytowane przez Pipboy79 : 10-10-2022 o 10:35. Powód: Dodanie briefingu.
Pipboy79 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem