Uważam, że inteligencja mojego snota jest przyzwoita jak na snota. Raz popełnia głupstwa, drugi raz coś mądrzejszego.
Trartex na grzybach się nie zna, więc jemu pewnie wystarczy, jak tematem zje grzyba (o ile go zje), jak po chwili będzie dychał, to znaczy że jadalne, jak padnie, to znaczy że nie.
W takim razie źle wyczuwasz. Karta nie jest zagrywania pod nikogo. Nie wiem, czy śledzisz co od początku robi Trartex, ale praktycznie od drugiego (chyba) posta jest, że myśli o jedzeniu i o zupie z grzybów, aby dostać coś od innych snotów był już przerabiany. Więc pomysł jak najbardziej mój, jedynie obecnie dostałem możliwość przetestować grzyby (a jak jest testowane jedzenie wśród snotlingów zresztą sam MG wspominał, więc do tego chyba inteligencji nie trzeba, skoro to u nich norma). Jednak jak uważasz, że korzystam z meta gry, to śmiało możesz pisać na pw (chociaż to nie ja wspomniałem o grzybach swoją postacią mimo, ze nie mogłem mieć możliwości ich widzieć).
Z punktami akcji, to nie wiem, czy uwaga do mnie? Bo tak odczułem. Jeżeli się mylę, to sory, ale jeżeli tak to nie wydaje mi się, abym zbyt dużo akcji dał. Większość mojego postu to rozwinięcie posta MG i jak Trartex reaguje na różne rzeczy, a po tym to jedyną deklaracja jest ciągnięcie i rozmowa ze snotem. Zresztą ja już wcześniej dawałem furtkę MG, ze snot myśli o czymś, ze chciałby zrobić, ale nie koniecznie do tego dojdzie, a ile się uda to już zdecyduje MG według tego ile uważa, ze minęło czasu.
PS: Jeszcze się okaże, może coś wartego handlu dam
Chociaż Trartex w handlu to jednak średnio jest :P