- JeeeeEEEEEeeezu! - westchnął Dean kręcąc głową. Postawił torby na podłodze. Przeczesał parokrotnie palcami włosy, żeby zebrac myśli. W końcu oświadczył: -Dobra, nie na darmo wychowywała mnie kapela Heavy Metalowa. Widziałem gorsze bajzle. Póki nie znajdziemy w szafie tygrysa jest dobrze i do ogarnięcia. Nawet łatwego ogarnięcia!
-Tygrysa?! - wtrąciła Joan. -No może byłaś za mała, żeby zapamiętać, ale obiecałem "Co było w Las Vegas, tam zostaje". Zresztą na swoje szczęście zostałaś z tatą, ja na czas tej historii zostałem z mniej odpowiedzialną częścią kapeli. I tygrysem.
-Że co?!
-"Co było w Las Vegas, tam zostaje". Diana, wyciągnij Eddiego z basenu i spróbuj z niego wypompować wodę. Jak mu złamiesz kości to i tak raczej się zregeneruje. Joan, bierz worki na śmieci i wywal do nich puszki. Potem go podłączymy do kroplówek otrzeźwiających. Ja spróbuję wysprzątać do kuchni.
Zaczął zbierać puszki po energetykach w stronę, która jeś;o dpbrze pamiętał prowadziła do kuchni.
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. KubuÅ› Puchatek aka Winnie the Pooh
Ostatnio edytowane przez Guren : 13-10-2022 o 23:59.
|