Oki, to mój post jest :> Czas na odpis i wrzucenie postu
do końca pt. 10.21 czyli jest 5,5 dób na wrzucenie posta. :>
Stan Zdrowia:
Joachim 12/12; s.zdrowy (0); przeziębiony -5
Otto 13/13; s.zdrowy (0); przeziębiony -5
Stan PZ
Joachim 600 PZ
Otto 400 PZ
Stan PD
- Otto 5 PD za wrzucenie posta
- Otto 10 PD za rozmówki z kolegami
- Joachim 5 PD za wrzucenie posta
- Joachim 15 PD za rozmówki z kolegami i koleżankami
- Joachim 5 PD za słowa do Hetzena
razem:
Joachim 365 + 25 = 390 PD (pomocnicy po 79 PD)
Otto 330 + 15 = 345 PD (pomocnicy po 67 PD)
---
- Oki, to od końca mojej poprzedniej tury minęła prawie doba. Poprzednio było południe obecnie jest przedpołudnie. Końcówka wczorajszego dnia i noc minęła spokojnie.
- No i takie pytanie ogólne i strategiczne. Jak zrobiło nas się mniej to byście chcieli dobrać kogoś jeszcze w rekrucie dodatkowej czy wolicie grać w obecnym składzie? Tu nie ma złych odpowiedzi, ot pytam dla orientacji @Joachim
- Hetzen przepuścił Lilly i jej towarzyszy. A nawet zaprowadził do jaskini i dalej do Kopfa czyli ich wodza. Wódz wygląda jak czerwony, rogaty demon z nienaturalnie wielką głową. Poza Lilly to pozostali kultyści spotykają go po raz pierwszy. Chociaż słyszeli o nim od dawna i od Lilly i od Strupasa, nawet od Starszego, że jest on wodzem odmieńców.
- Druga połowa dnia zeszła Lilly i dziewczynom na pracach porządkowych i organizacyjnych. Jest okazja aby nieco zaznajomić się z lokalnym folklorem przez tą wizytę.
- Rano - czyli jak wstali i zjedli śniadanie - jest główkowanie co dalej robić. Wedle Lilly do miasta jest jeszcze jakieś pół dnia marszu.
- W tej turze bym chciał wiedzieć co planują kultyści przez resztę dnia. Ewentualnie co porabiali w jaskini po przybyciu wczoraj.
@Otto
- Druga połowa dnia i noc zeszły wględnie spokojnie. Ale w nocy mocno lało więc rano dało się to odczuć na własnej skórze.
- Rano cała grupa zwinęła mokre namioty i ruszyła dalej. W końcu dotarli do klifu a niedługo potem znaleźli coś co być może jest wejściem do jaskini. No i pytanie co dalej.
- Schodzenie po klifie to test wspinaczki czyli KRZ + Wspinaczka. Lina daje modyfikator +10. W przypadku:
du.por (-51>) postać spada i to bardzo pechowo, coś sobie łamie i schodzi do stanu krytycznego;
śr. por (-31 - -50) postać stacza się na dół, ilość porażek oznacza ilość utraconych HP;
ma.por (-11 - -30) postać w końcu schodzi ale z przykrymi przygodami/dużo czasu traci;
remis (-10 - +10) niezbyt ładnie ani zgrabnie ale schodi bez przygód;
ma.suk+ (+11>) postać schodzi bez większych trudności.
- No można też próbować iść dalej i znaleźć inne, łagodniejsze zejście. Ale nie wiadomo czy się znajdzie a jak tak to kiedy.
- Poza tym jest sporo okazji do pogaduszek z towarzyszami.
- W tej turze głównie bym chciał wiedzieć co dalej postać porabia z tym klifem
Ewentualnie jakieś rozmowy z towarzyszami po drodze czy w obozie.
---
- No i chyba tyle na tą turę
Jak coś zapomniałem to dajcie znać