Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-09-2007, 10:36   #31
Krakov
 
Krakov's Avatar
 
Reputacja: 1 Krakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputację
Mężczyzna wziął od Natalii kartkę, jednak nawet na nią nie spojrzał. Po prostu złożył ją na pół i trzymał w dłoni, a dziewczynie rzucił tylko przelotne spojrzenie mówiące jakoby "rozumiem, wszytko w porządku, nie przejmuj się" po czym kontynuował swój wywód.

- Nie zadałem wam tego pytania dlatego, że chciałem poznać odpowiedź, bowiem znałem ją już wcześniej. Zastanawiałem się tylko czy wy zdajecie sobie sprawę dlaczego tu jesteście i jest dokładnie tak jak przypuszczałem - nie macie pojęcia. Zupełnie mijacie się z prawdą twierdząc, że to bez znaczenia, że jesteście tutaj lub uważając, że powodu, dla których tu jesteście są mało istotne.

Chcecie wiedzieć co naprawdę sprawiło, że jesteście tutaj? To przeznaczenie. Było wam przeznaczone spotkać się tutaj razem. Od chwili gdy przyszliście na świat.

"Kim jestem?" to nadzwyczaj trafne pytanie. Jestem kimś w rodzaju wysłannika. Przychodzę z Domu Pana, który mnie stworzył, który, koniec końców, stworzył także i was.
- mówił Roth wskazując na sufit.

Wypowiadając swój monolog zdawał się być podobnym do księdza głoszącego kazanie z ambony. Było w nim jednak coś osobliwego, nienaturalnego. Z każdą chwilą coraz bardziej zdawali sobie z tego sprawę. Ich rozmówca niemal promieniował aurą niesamowitości. Jednak pomimo tego, jak dziwne to wszystko się wydawało, było też zaskakująco prawdziwe. To znaczy - mężczyzna nie sprawiał wrażenia kłamcy. Nic nie wskazywało na to, żeby zmyślał, usiłował ich oszukać lub z nich zadrwić. Wręcz przeciwnie - był bardzo poważny. Zupełnie jak ktoś przynoszący bardzo ważne wieści.
 
__________________
Gdzieś tam, za rzeką, jest łatwiej niż tu. Lecz wolę ten kamień, bo mój.
Ćwierćkrwi Szatan na forumowej emeryturze.

Ostatnio edytowane przez Krakov : 16-09-2007 o 10:39.
Krakov jest offline