Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-09-2007, 11:03   #4
mocca90
 
Reputacja: 1 mocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie coś
M-917 był zażenowany zaistniałą sytuacją... "Skoro nie ma tu inteligentnych istot to po co mi ten balast w postaci 7 dodatkowych osób?" - myślał... "Co za problem polecieć do centrum, znaleźć budowle i wrócić? I co robi tutaj ten koleś z organizacji handlowej? Nie chce z nikim handlować tylko znaleźć zabytek..." - pytał siebie cyborg. Po chwili odezwał się pół-saiyanin, a zaraz za nim Garret. "Proste istoty, liczą się dla nich tylko dobra materialne, a ten chce zostać największym wojownikiem... Ile on ma lat? Marzenia bez pokrycia..." - negował cele towarzyszy w myślach.
- Ja jestem M-917, przyleciałem tu w ważniejszym celu niż pieniądze czy sława - stwierdził w końcu na głos.
"Nie zamierzam im przybliżać mojego celu, ważne, że sam wiem - mam zdobyć siłę, aby być potężniejszym od tamtej istoty... Nie ważne jak - osiągnę to za wszelką cenę..." - rozpamiętywał przeszłość android. Poprawił bluzę, opuścił bardziej swoje kremowe, dresowe spodnie, zacisnął mocniej sznurowadła w adiddosach i odgarnął ciemnobrązowe włosy za lewe ucho... Potem już tylko stał i kątem oka obserwował innych.
 

Ostatnio edytowane przez mocca90 : 16-09-2007 o 12:41.
mocca90 jest offline