Absurd prowadzonej dyskusji otrzeźwił czarodziejkę która popatrzyła z lekkim niedowierzaniem na bliźniaczki.
- Wiem że o gustach się nie dyskutuje ale naprawdę. Urocza ? W którym miejscu ? Tym jak sprawnie posługuje się ostrzem ? No nie wiem czy jej wnętrze jest takie fajne. Może zapytamy o opinię Zbycha ? - wskazała na świeżego nieboszczyka który właśnie zaznajomił się z “uroczą” nieznajomą.
- Wiem że możesz znaleźć sobie lepszy obiekt adoracji niż wyskakujące z cienia zabójczynie. Nawet jeśli są zgrabne i zwinne.
- O proszę oświeć nas swą wiedzą o tym dokumencie skoro już wykazałaś mądrość samoświadomości. - rzuciła do wiedźmy. Skoro kazała się prosić by współpracować to Elphi nie miała wyrzutów by się jej zrewanżować. |