Kelly, ja nie mówię o zmanie celu gry tylko o decyzji odnośnie jakiegoś NPCa. Nie porównuj tego. Z resztą przecież się nie upieram. Decyzję MG zaakceptowałem, co nie znaczy, że ją popieram.
A co do tych kelnerów? Jakby mi grupa się na to uparła to by została kelnerami, ale już ja bym coś wymyślił żeby ich zmusić do powrotu na szlak
.