Elenorsar politeizm to jedno. Trzeba pamiętać, że w Warhammerze bóstwa wszelkiego rodzaju są prawdziwe. To nie jakiś myślowe koncepty, czy idee. To realne istoty, które mają swoje plany, dziedziny, którymi rządzą i w jakiś tam sposób własne życie.
Każdy fragment życia śmiertelnika ma w jakiś tam sposób swego boskiego patrona.
To, że ktoś czci Sigmara, nie oznacza, że składa ofiar innym bogom. W kwestii śmierci, to Morr jest bóstwem szczególnym. To on opiekuje się i strzeże dusze zmarłych, aby nikt ich nie pożarł, nie wskrzesił, czy jeszcze co gorszego.
Zasadniczo nie mamy tutaj koncepcji raju, Nieba, czy Piekła. Po śmierci otrzymujesz po prostu wieczny spokój i tyle. Przynajmniej jeżeli chodzi o ludzi. Z innymi rasami, to wygląda troszkę inaczej.
____
Temat ceremonii pogrzebowych, zwyczajów i rytuałów ich dotyczących, pojawi się w sesji jeszcze kilkakrotnie.
____
Oczywiście tak bóstwa, jak i ich wyznawcy walczą o wpływy i próbują wykradać sobie nawzajem poszczególne dziedziny i wpływy. Najbardziej oczywiście zachłannym w tej materii jest Sigmar, a raczej jego fanatyczni wyznawcy. W jakieś części o tym jest nasza przygoda.
Sigmar jest bóstwem najważniejszym i przede wszystkim państwowym i to stawia go wyżej w hierarchii niż innych bogów. Mimo to nadal kwestie pogrzebowe i te związane ze śmiercią są ścisła domeną Morra.
Tak, jak wspomniał Avitto każdy cmentarz, nawet taki, który nie jest obsługiwany przez kapłanów Morra jest nazywany i uważany za jego ogrody.
____
Ekshumacja, to oczywiście temat kontrowersyjny. Przeprowadzenie jej w przypadku zmarłego sigmaryty będzie bardzo trudne, ale nie niemożliwe.
Trzeba będzie się postarać o kilka pozwoleń (od Mistrza Świątyni, od burmistrza i rady miejskiej, od kapłanów Morra) i wszystkim tłumaczyć o co chodzi.
Macie oczywiście glejt, który wiele spraw ułatwi, ale pytanie, czy chcecie już na tym etapie machać ludziom nim przed oczami.
Ja nie mam nic przeciwko, ale do stoi w jawnej sprzeczności w planach, jakie wstępnie sobie założyliście. Miało być cicho, tajnie i ostrożnie. Na razie, to tak niewiele z tego wychodzi.
Poruszenie oficjalnie tematu ekshumacji przekreśli ostatecznie wszelkie możliwość zachowania poufności waszej misji. Akcja podjęta przez Junga i tak już postawiła tę sprawę pod dużym znakiem zapytania, ale na upartego da się to jeszcze jakoś wyciszyć.
____
Zatem do ciebie należy decyzja Elenorsar, jak podejść do tej sprawy. |