| Słówko komentarza się należy.
kanna, eleonorsar - nocne czuwanie przyniosło dość dziwne efekty. Po krótkiej serii błysków już nic więcej się nie wydarzy. Jeżeli nie planujecie, jakiegoś nocnego wykradania się z domu, to wasze postacie przebudzą się grubo po godzinie ósmej. Są same w domu. Reszta rodziny już wyszła do szkoły, pracy, czy gdzie tam rano mieli iść.
Jak zawsze mieliście się spotkać z Jackiem za kwadrans ósma pod sklepem pani Góreckiej, aby trochę pogadać przed lekcjami. Tym bardziej było to ważne tego dnia, bo w końcu mieliście mu opowiedzieć, jak przebiegło czuwanie i co zauważyliście.
____
GreK - zakładam, że Jacek czeka na przyjaciół do oporu, tzn. do godziny ósmej. Do szkoły ma blisko, a i tak zawsze może się parę minut spóźnić. To nie problem.
Ani Karol, ani Agnieszka jednak nie przychodzą. Za to na horyzoncie pojawia się Jaworski. Nie widzi Jacka, więc ma on czas, aby uciec, albo się gdzieś schować.
Jeżeli nie uciekniesz, to Jaworski zauważy Jacka, a to oznacza poważne kłopoty.
____
Co do dalszych działań macie całkowicie wolną rękę. Chcecie iść do szkoły, proszę bardzo. Wagary? Nie ma problemu. Spotkanie po szkole, czy też samotne analizowanie tego, co się wydarzyło. Wasza wolna wola.
Ogólnie możecie zagospodarować waszymi działaniami cały najbliższy tydzień. W tym czasie z mojej strony nie wydarzy się nic znaczącego. Poza oczywiście reakcją na wasze plany i działania.
Także możecie coś kombinować, albo czekać spokojnie, co przyniosą kolejne dni. |