Shartan

Tylko, że tu nie chodzi o sam bonus za luksus.

Zatem wszystkie bonusy szły by na konto Allesandry. Ja bym jednak był za tym by cała nasza grupa mogła skorzystać z bonusów, które dają nabyte zalety schronienia. Bruno też ma pewne bonusy do cech społecznych. Nie tak duże jak Allesandra, ale ma. Carl ma niskie te statystyki, ale z zaletami z bonusów powinno mu się udać zdać większość testów społecznościowych na terenie rezydencji. Moim zdaniem lepiej byłoby wykorzystać tak zalety by zapewniały korzyści większości członków koterii, a najlepiej wszystkim.

Ja ze względu na powyższe optowałbym za modyfikacją legendy albo za jej zmianą na inną.
I chciałbym przenieść Bruno w miarę szybko do rezydencji by zajął się pewnym projektem na razie nie związanym z Domem Aukcyjnym, ale zanim o tym napiszę więcej chciałbym byśmy ustalili już wszystkie rzeczy odnośnie naszej koterii.

Jako modyfikacje proponowałbym, że do rezydencji wysyłamy osoby, które zapewnią nam największe bonusy w kontaktach i takie, którym te bonusy by pomogły.

Natomiast jeśli chodzi o zmianę legendy. To nasza nowa legenda byłaby taka:

Jako grupa znamy się od niedawna, ale szybko znaleźliśmy ze sobą wspólny język. Kiedy okazało się, że mamy przyjechać do Brukseli postanowiliśmy, że skoro już tam będziemy, to będziemy się dobrze bawić i zarabiać kasę. Wykorzystaliśmy nasze oszczędności fakt, że w grupie jest bogata Toreadorka oraz były makrel, który wiedział, które akcje nabyć by zwiększyć nasze zasoby finansowe. Nabyliśmy tu duże schronienie i otworzyliśmy wspólny Dom Aukcyjny. Trzymamy się razem i zewnętrzny świat nas niezbyt interesuje poza rozrywkami. W tej nowej legendzie moglibyśmy położyć duży nacisk na jedność naszej grupy. Razem mielibyśmy działać jak dobrze naoliwiona maszyna. Mam jeszcze kilka pomysłów, które rozwijałyby fabularnie ideę naszego Domu Aukcyjnego, ale o tym napiszę nieco później.

Zaś co akademiku, to samopas nie można by go zostawić. Można by może wyznaczać osoby, które pełniłyby w nim dyżury.

Teoretycznie mogło by być, ale trzeba też wziąć pod uwagę, że taka sytuacja może się tej nigdy nie wydarzyć i te 2 punkty za lokalizacje ostatecznie do niczego by się nie przydały.

Pipboy jest może jakaś lista w której są opcje do czego można by wykorzystać bonus za lokalizację?

Z moich wyliczeń wychodziło, że kropek nam starczy, ale spodziewałem się, że uzyskamy je za wzięcie większej ilości wad, ale jak się okazało, że możemy wziąć tylko jedną wadę, to już sam nie byłem pewien czy starczy tych kropek, ale nasza grupa okazała się hojna i możemy spróbować zabawy z tym domem.

Właściwie, to moglibyśmy skończyć nawet z 5 kropkami, ale jakby nasza koteria była tak bogata, to moglibyśmy sobie wynająć innych by sprawdzili co się dzieje w Brukseli, a sami moglibyśmy sobie grywać nocami w pokera czy inne gry hazardowe.

Cieszę, że pomysły przypadły do gustu, a John zaangażuje się w projekt. Moglibyśmy mieć jacht z lądowiskiem dla helikopterów, ale już bez samego helikoptera, ale zawsze można by go wynająć. Zaś jeśli chodzi o sam jacht, to właściwie od początku sesji przewija się temat wojny na Ukrainie. Pierwsza wzmianka pojawiła się właśnie jak John słuchał wiadomości. Tak mi przyszło do głowy, że tym naszym jachtem mógłby być jakiś jacht, który został zarekwirowany przez jakieś państwo rosyjskiemu oligarsze i tak szczęśliwym zrządzeniem losu trafił by on w nasze ręcę. Hetman by, to z pewnością pochwalił. Trzeba by tylko ustalić fabularnie jak, to się stało, że jacht znalazł się w naszych rękach.

Na początek pewnie obrazy i rzeźby, bo taki mamy obecnie kontakt, ale będzie też trzeba dla naszego Domu pozyskać innych stałych dostawców, którzy nie będą naszymi kontaktami.