Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-10-2022, 16:23   #10
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Młody przełknął gorzką pigułkę. Jeszcze wiele go czekało i wiele musiał się napracować, ale przynajmniej coś osiągnął. Zapolują na drapieżniki. Czemu nie powiedział, że pięć ich jest, a nie cztery? Wszechstwórca jeden wiedział i nie szkodziło w polowaniu oznajmić, że był i piąty. Ostatni.

- Wszystkie udały się w tamtym kierunku. - skinął głową tam gdzie je wyczuł i uśmiechnął się paskudnie - Nie mają z nami szans.

Nie miał zamiaru marnować swojej amunicji. Chyba, że będzie to niezbędnie konieczne do przetrwania. Potrzebował kilka kulek na wypadek W. Jeśli się powiedzie, a zanosiło się, że były na to szanse, będą syci.

Teraz został pilnować ich przewodnika, by ten nie rozmawiał z nikim. Szkoda by była, gdyby mu się zmarło... przed doprowadzeniem na miejsce. Co potem wykraczało poza jego kompetencje. Przełożeni zadecydują, albo kapryśny los. Jak dla niego to potrzebowali go jeszcze w drugą stronę, powrotną.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline