Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-11-2022, 14:55   #29
Icarius
 
Icarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Icarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputację
Otworzył oczy i zdezorientowany rozejrzał się wokół. Leżał w swojej komnacie w Wolfsklaue. Tyłem do niego stał Yuri, Przybłędą zwany. Mężczyzna ucierał coś w cynowym moździerzu.
- O! - rzekł z lekka zdziwiony widokiem siedzącego na łóżku Manfreda - Obudziłeś się?! - ni to stwierdził, ni zapytał - Dobrze. Zioła działają.
- Co się stało? - zapytał młody Bogenschutze zachrypniętym głosem. W ustach czuł wielką suchość, a język miał odrętwiały i napuchnięty.
- Przywieźli cię nieprzytomnego. Nie miałem czasu pytać o szczegóły. Z resztą nikt nie był skory do opowieści. Tylko Lotar rzekł mi, żeście w Modry Tuman wleźli. Prawda to?
- Prawda, choć lepiej by było rzec Modry Tuman wlazł w nas. Starczy tego leżenia muszę wstać. Dziękuję za pomoc Yuri.

Manfred zwlekł się z łóżka z trudem. Przepytał dwóch swoich ludzi o wydarzenia. Takich jacy mu się akurat napatoczyli. Nie był zadowolony z ich odpowiedzi coś ukrywali. Treść listu była więcej niż niepokojąca. Postanowił natychmiast porozmawiać ze swoim bratem Heinrichem a wcześniej mocniej przycisnąć swojego sierżanta. Widzieli coś o czym mu nie mówią widział to po ich minie. Lotar musi zrozumieć, że zatajanie przed przełożonym czegokolwiek uniemożliwi mu chronienie ich, jego żołnierzy ale i podopiecznych.
 
Icarius jest offline