Cytat:
|
Tyle, że kupno tak dużego mieszkania nawet przy pomocy tak utalentowanej pośredniczki, jaką podsunęła Alexa to nie jest pstryknięcie palcem.
|
- No tak. To z mechy jest obgadane co i jak. Ale fabularnie to chyba wiecie jak to jest. Oglądanie witryn o nieruchomościach, potem umawianie się z pośrednikiem, oglądanie konkretnych adresów wreszcie decyzja, że "to to". I samo finalizowanie, podpisywanie umów, przelew hajsu itd. To tak na czuja to w pomyślnych wiatrach tydzień czy dwa. Pewnie rzucę kością czy coś aby nie bawić się w jakiś symulacjonizm. No ale na pewno nie tak, że w jeden dzień wszystko będzie "pod klucz".
Cytat:
|
Ja nie mam za bardzo pomysłu na plany postaci na kolejną noc pogląda seriale z guholami ? Może spróbuje zapolować na jakieś dzikie zwierzęta ? Mogę ewentualnie na to poturlać
|
- Jak nie dostanę od kogoś deklarek to pewnie obudzi się "u siebie" i tyle. Tura do dyspozycji.
Chyba, że coś wymyślę podczas pisania ale nie obiecuję
- A co do Carla to jeszcze jest obecna noc do rozstrzygnięcia. Jak sytuacja zostanie taka jak jest obecnie to uznam, że Carl żegna się z Sebastianem i wychodzi. Wtedy Głód nie ulega zmianom. No a na początku nowej tury i nocy będą kolejne testy na Głód.
Cytat:
|
Jedna noc na, to chyba też nie wystarczy, a najdalej mamy polecić do Brukseli w noc z czwartku na piątek. I Aurora proponowała by na parę dni wszyscy zatrzymali się w domu studenckim. Jednak jeśli, to rozwiązanie odpada, to może niech część osób poleci do Brukseli teraz, a reszta później dołączy. W sumie osoby będące w pierwszej kolejności w Brukseli mogłyby sprawdzić potencjalne adresy rezydencji od tej pośredniczki.
|
- Przypominam, że wedle planu to cała grupa miała mieć najpierw spotkanie z Maską. Ona miała wprowadzić grupę w lokalną sytuację zanim pojawią się w mieście.