Przejrzałem starter i wygląda na to, że magiczne talenty w Lex Arcana nie mają wiele wspólnego z kiczowatymi serialami z lat dziewięćdziesiątych (Herkules, Xena, etc). Rzymska magia opiera się na interpretacji wizji, wieszczenia przyszłości, czytania w aurze przedmiotów lub miejsc zajść z przeszłości. Podręcznik podkreśla, że to właśnie ta magia stoi za potęgą militarną i gospodarczą Rzymu, ponieważ pozwala przewidzieć ruchy wrogów, ujawnić ich plany, określić prawdopodobieństwo sukcesu wybranej strategii działania. Członkowie Lex Arcana wyróżniają się nadwrażliwością na magiczną moc, posiadają szósty zmysł pozwalający im wyczuwać uroczyska, potrafią zwalczać opętania, znają też istoty nadnaturalne występujące w starożytnym świecie. Nie ma tu zatem żadnych fireballów i im podobnych czarów. Bogowie nie objawiają się bezpośrednio, tylko demonstrują swoją obecność poprzez zjawiska pogodowe, zachowania zwierząt i różne inne anomalie, których zwykli ludzie mogliby nawet nie zauważyć.
Tak więc wygląda to coraz bardziej na horror / thriller w świecie starożytnym.