7 lat temu:
Cytat:
Napisał Campo Viejo Zważywszy na to, że świat fantasy pewnie byłby o wiele bardziej niebezpieczny (magia, smoki, zarazy, orki i tak dalej) najbardziej widziałbym się w roli wiejskiego, prostego wędrownego kotlarza stroniącego jak najdalej od wszelakich awanturników, wagabundów i powsinóg szukających wrażeń. |
Dzisiaj modyfikuję koncept o wędrownego kotlarza, który dodatkowo w podróżach przekonuje, że świat jest fantastyczną manifestacją wytworu wyobraźni demiurga, którym jest istota bez żadnych nadprzyrodzonych mocy w świecie pozbawionym magii, smoków i orków oraz nosiłbym cynowo-aluminiowy hełmik, który chroni przed rzucanymi w niego jajkami, pomidorami i kamykami