Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-11-2022, 06:28   #44
Aro
 
Aro's Avatar
 
Reputacja: 1 Aro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputację
Krwawa jatka
Jersey Downside


Aidan mruczał melodię pod nosem, ładując przeciwpancerne pociski w pistolety wprawnymi ruchami, powoli i miarowo przyspieszając kroku im bliżej im było do datozbioru, gdzie jakiś randomowy Bozo postanowił sobie umilić czas radosnym mordowaniem losowych osób. Cóż, dzień jak codzień w Night City, gdyby nie to, że Miguelito i Hwang tam byli, Kallister wcale by się nie przejął strzelaniną. Sytuacja była jednak inna, trzeba było zagrać kartami, jakie przydzielił los.

A jak już o graniu mowa, to gdy krzyki i strzały były już za rogiem, Aidan odpalił muzykę bojową w głowie. Mentalnie, rzecz jasna - nie był na tyle głupi, by wygłuszać własne zmysły realnymi dźwiękami. Czasami mogło to stanowić o życiu lub śmierci. A Ganimedes nie miał w planach umierać z rąk jakiegoś pojebanego klauna.

Dlatego też, istny dżentelmen, puścił Cat przodem, pozwalając solosce na ściagnięcie na siebie ewentualnego ołowianego powitania.




Rzut #1 na Inicjatywę. Rzut #2 na salwę powitalną.

 
Aro jest offline