Między Kainem a prawdą to ja przestałem ogarniać co się w sesji dzieje mniej więcej przy budowaniu kropek kryjówce w Brukseli myślałem, że zacznę ogarniać, ale nic z tego z początku podziwiałem
Sonchi za zaangażowanie, ale w momencie, kiedy wrzuca 3 posty z rzędu, bo jej pisanina nie mieści się w ograniczeniach znaków forum i nic z tego nie ma wspólnego z sesją to zacząłem omijać jej wpisy. Jakbym miał ochotę czytać porno eskapady panny z 1% to są lepsze strony z lepiej pisanymi erotykami.
Czy nieszczęście
Culafoon daje
Sonicku prawo wyżywać się na mnie i być chamicą ? Ciężko spodziewać się empatii po kimś kto nick forumowy wziął z sytuacji gdzie internet doprowadził niepełnosprawnego intelektualnie faceta do kryzysu psychicznego
https://www.youtube.com/watch?v=5IPtLvxO8hs
A graj sobie spokojnie
Sonichu i tak włożyłaś w tą sesje więcej energii niź ja
Culafoon życzę zdrowia i uważaj komu opowiadasz o swoich problemach, bo ludzie wykorzystają twoje nieszczęści, żeby innych walić nim po głowach i leczyć własne kompleksy urządzając sobie olimpiadę kto ma gorzej i kto sobie lepiej radzi.
Cytat:
Prawda boli, co Bril? Nie będę jednak okrutna i nie odbiorę Ci jednej z chyba niewielu radości w życiu. Graj sobie dalej, ja się zawijam stąd całkiem.
|
Prawda ? Jaka prawda, że jesteś chamicą, i grafomanką, która wyżywa się na innych ? Wyobraź sobie, że mnie nie boli jedną, z których rzeczy nauczyłem się na grupowej terapii jest, żeby nie przywiązywać wagi do forumowych dram więc wybacz ale zawiodę cię nie będziesz miała satysfacji jak ta banda idiotów z encyklopedii dramaticka ja nie będę twoim Christianem Westonem Chandlerem
Pisz sobie dalej te swoje erotyki i tak więcej dajesz tej sesji niż ja, ale sądząc po jakości wpisów mam wrażenie, że jesteś sekretnym kontem Tary Gilesbie :P
Miłej gry życzę ja się wypisuje a tak na przyszłość
Sonichu nie wywlekaj chorób i problemów, które ktoś ci powiedział w sekrecie, żeby tłuc po głowach obcych randomów z internetu, dla własnej satysfakcji bo to szczyt chamstwa ogarnij się moja droga i więcej empatii na przyszłość