Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-11-2022, 13:33   #131
malahaj
 
malahaj's Avatar
 
Reputacja: 1 malahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Pipboy79 Zobacz post
- Tak, to prawda, z tą taksówką Dimitra no to by były trzy wozy. Ale no to właściwie jego wóz. A w rozpisce wymieniałem rzeczy najemników AIM, pod kątem Barcelony to to co udało się zdobyć w tym mieście i jeszcze jest na terenie tego miasta.
Racja, przecież nie zabiorę chłopu źródła utrzymania

OK, to teraz pytanie, czy umiejętności Tweety obejmują także kradzieże samochodów? Myślę o autach które stoją przed budynkiem, należących do strażników.

Sytuacje mam w miarę jasną. Tweety spróbuje otworzyć sejf na górze, może jest tam coś fajnego, albo zwrócą mi się wydatki na kasatę. Jeśli mam możliwość ukraść i uruchomić auta strażników to zapakuje do nich co się da i w długą. Jeśli nie, to wezmę tylko sprzęt snajperski i tyle pistoletów maszynowych ile wejdzie do bagażnika trzeciego auta. Nie chce nic wieść na kolanach. Resztę zostawimy. Najwyżej włamiemy się po nie jeszcze raz w innym terminie

Po wszystkim będę chciał skołować sobie jakiegoś dostawczaka/ciężarówkę. Poproszę o wycenę ile takie wozy by kosztowały w zakupie i wynajmie. Powiedzmy, że dwie opcje: coś w rodzaju/wielkości STARa i coś mniszego, ala dostawczak do warzywniaka.




Rzecz jasna wrzucę to wszytko do następnego posta.

Teraz mamy kawałek z akcją, więc to trochę poza aktualnym postem, ale jak zastanawiałem się nad opcjami z tymi strażnikami, to wymyśliłem sobie coś takiego na przyszłość: Loty na Margaritę muszą odbywać się przez stolicę, ale już loty do Barcelony nie. Jakby tak wejść w jakiś układ z tutejszymi ważniakami - w końcu mamy kontakt u pułkownika lotnictwa, gościa w ratuszu i u księgowej z mafii - że powiedzmy jakiś tam zabłąkany Herkules (swoją drogą nie widziałem go w rozpisce o sprzęcie) raz czy dwa wylądowałby na tym lotnisku, rozładował się do ciężarówek a te wyruszyłyby w drogę przez znajomy punkt kontrolny. Na bezczelnego nawet na tym lotnisku wojskowym, w końcu papiery mamy od samego pułkownika Tak po cichutku, bez atencji, nikomu nie wadząc, nikt nie musiałby by się interesować co one tam w środku mają...

A tak swoją drogą, to ostatnio obejrzałem na Netflixie film "Potrójna granica". Sam film to nie jakieś arcydzieło, ale przy jego oglądaniu od razu pomyślałem o naszej sesji. Akcja wygląda tak:

Brazylia, czyli całkiem niedaleko od nas. Hamykański agent z jakiejś agencji antynarkotykowej, chce dopaść lokalnego bossa kartelu, którego nie może ruszyć legalnym sposobami, bo korupcja, lokalni siedzą u kolesia w kieszeni, itd. Nasz dzielny agent wie też, ze ów boss trzyma całą swoją kasę w swojej rezydencji w sercu dungii. Wiadomo bankom nikt nie ufa a o bitcoinach chyba nie słyszał. No wiec chłop zwołuje kilku swoich starych kumpli z woja i robią nalot na tę chałupę, w celu likwidacji złego Pana i zabrania hajsu. Dalej to już wiadomo, różne przygody i w sumie nie wyszło, ale od razu sobie pomyślałem "Stary, dlaczego nie zadzwoniłeś po profesjonalistów?" Nie to żebym coś sugerował... ;D

Uwaga spojler jak jeszcze nie widziałeś filmu

A i w sumie odnoście aktualnej sytuacji jest tam taka scena, jak kolesie porobili już dom, ubili złego Pana i trzeba zabierać kasę i spadać a tu okazało się, ze jest tego tak dużo, że im się do samochodów nie mieści. Muszą cześć zostawić (spalić dla pewności) i ewakuują się do śmigłowca. No i już się do niego ładują, a tu okazje się, że udźwig za mały i znowu trzeba coś zostawiać. Potem były jeszcze osły przez Andy. Domyślasz się jak to się skończyło. Ktoś trzyma w pobliżu tego magazynu jakieś juczne osły?

 
__________________
naturalne jak telekineza.
malahaj jest offline