Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-12-2022, 20:30   #166
Gladin
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

Krugan wyczekał odpowiedzi na zadane pytanie - kto zajmował się sprzedażą dóbr po hierofancie. Potem wyruszył odnaleźć i przepytać Gabriela.

Krasnolud na magii nie znał się tak, jak jego towarzysze. Niejakie pojęcie miał. Skoro mówili o świetlistej magii, wskazywało to na kogoś z kolegium światła. Kogoś, kto się najwyraźniej ukrywał w nietypowy dla swego bractwa sposób. Nie tylko kapłan Morra zszedł do podziemi. Czy kolegium miało tajne tunele prowadzące ze swej wieży? Nawet gdyby udało im się do niej dostać, to odnalezienie wejścia nie musiało być sprawą prostą.

Równie dobrze mógł się zdać na swój krasnoludzki nos i wiedzę o górnictwie, by spróbować ustalić co i gdzie znajduje się pod ziemią. Obrócił się w stronę wieży zakładając, że tunel z grubsza powinien łączyć się z nią linią prostą i prowadzić dalej w tę samą stronę. Ustaliwszy kierunek obrócił się więc dookoła i spojrzał przed siebie. W tamtą stronę skierował swoje badania obserwując ukształtowanie terenu i szukając potencjalnych wyjść i wejść z tunelu.

Sprawa, którą miał do Gabriela, mogła parę chwil poczekać. Podzielił się z towarzyszami swoimi przemyśleniami na temat tego, że ktoś z bractwa jednak nadal pozostał, jednak w podziemiach. I o tym, jak jego zdaniem tunel mógłby między wieżą a miejscem gdzie stali, przebiegać.

Oczekiwał też z ich strony jakiegoś zainteresowania sprawą, bo póki co wydawali się dość obojętni. Sam nie widział powodu, dla którego bardziej niż oni miałby się tym przejąć?
 
Gladin jest offline