Do Oktawiusa i Cedryka : poczekajcie z dalszymi dialogami na MG
ponieważ ja właśnie otwieram drzwi ( przez sznur) lub pchnięciem - zależy jak się otwierają. A przy otwartych drzwiach - jeśli jest tam kapłan to na dyskusje nie bedzie już czasu.
teraz kilka uwag
- pancerz jest raczej widoczny nawet pod ubraniem, chyba że jakiś specjalistyczny i łączony z ubraniem, inaczej krawedzie i pewne wypukłości są widoczne, a jesli masz kolczugę to to słychać że masz.
- można Cie wziąść za wojownika bo
1) nikt nie mówił, że wojownik musi używać miecza, może równie dobrze korzystać z pistoletów a nawet łuku i nadal będzie wojownikiem ( tyle że strzelcem) - co nie zmienia jego funkcji (walczyć) a jedynie ma wpływ na strategię walki.
2) czarów nie rzucasz, do otwarcia drzwi- sprawdzenia pułapek też się nie pchasz, na kapłana nie wyglądasz... cóż innego pozostaje ??
Co do kultu, nikt nie mówił, że przybyliśmy tu z zamiarem eksterminacji.
ja przyszedłem się pomodlić i zostałem zaatakowany brutalnie przez kapłanów chcących mnie złożyć w ofierze, podobnie jak Was
. Jeśli bedą tu dowody chaosu ( a myśle, że są) to tłumaczenie nie będzie potrzebne. A tak czy inaczej ja nie zamerzam się tłumaczyć,bo niby z czego skoro nawet mnie tu nie było