Cytat:
Napisał Brilchan - A ty maszyno jesteś mocno podejrzana! Nasi wrogowie też są robotami a ty wyglądasz jak kobita związana pod sufitem niczym jakaś szynka w piwnicy albo kochanka hrabiego De Sato! Nie podobasz mi się machino! - Splunęła na widok dziwnego ustrojstwa, jakim było TravDos_Sapiens. |
Na widok zakonnicy oko obiektywu kamery, przez który TravDOS_Sapiens oglądał świat się zawęziło i rozpoczęło analizę. Religia stanowiła złożony koncept, który jednocześnie wydawał się tak samo prymitywny co skomplikowany. Wiara w siebie, innych ludzi, zielone ludzki, faceta z brodą na chmurce była czymś co wymagało dalszej analizy. Superkomputer wciąż się uczył. Na monitorze ponownie rozbłysły obrazy opatrzone kodem binarnym, podane tym razem w formie memów, czyli popularnej rozrywki homo sapiens. Poczucie humoru było dla maszyny najlepszym wynalazkiem ludzkości, nie licząc jego samego rzecz jasna. Będąc załogowym psychologiem, sztuczna inteligencja starała się zrozumieć i złapać nić porozumienia pomiędzy sobą i zgromadzonymi.