Posiedziałem sobie troszkę nad podręcznikiem dumając nad perspektywami rozwoju Grety i będę chciał faktycznie wejść w profesję przepatrywaczki. Panna Herschel zamierza zostać pierwszą w nowożytnej historii Gór Środkowych gebirgsjagerką! Oczywiście zdaję sobie sprawę z faktu, że wciąż daleka przed nią droga w kwestii odgrywania fabularnego tej zmiany, ale decyzja już podjęta. Greta jest pod ogromnym wrażeniem estymy, jaką górale cieszą się u margrabiego, dlatego nie posiada się ze szczęścia, że udało jej się wcześniej uniknąć jakiegoś zatargu z dowódcą jegrów - bo będzie teraz potrzebowała całej jego przychylności.
Tak więc prezentuję osobie MG dwa plany długofalowe mojej bohaterki - własny dom, choćby i niewielki, w murach zamku lub zaraz pod nimi ORAZ wstąpienie w szeregi jegrów. Świetnie szyje z łuku, nieraz zademonstrowała odwagę i determinację, potrafi polować, jest też z zawodu łuczarką! Muszę odpowiednio ubrać w słowa scenę fabularnych nacisków na Eryka.
Właściwy post się pisze.
I byłbym zapomniał - jak MG zapatruje się na tworzenie własnych nowych umiejętności? Chodzi mi na przykład o Wiedza (Góry Środkowe), Sporządzanie i czytanie szyfrowanych map albo Człowiek Gór (+10 do testów w terenie wysokogórskim; coś ala odpowiednik Grotołaza). Da się coś takiego stworzyć w efekcie wspólnej burzy mózgów?