Przecież nie miała kiedy o Gustavie powiedzieć Rudolfowi.
Edit: postaram się jutro raz jeszcze przejrzeć poprzednie posty; np. wyłapałem (a zapomniałem), że Rudolf posłał Carlo do Ostwalda; gdybym pamiętał, to pewnie inaczej bym ostatni post zrobił;
Dobrze zrozumiałem, że po raz drugi (omyłkowo) „powróciłeś” Carlo?
Nie kojarzę też o co chodzi z tym schronieniem na noc, ale to jak napisałem: jutro postaram się przejrzeć co i jak tam wcześniej było pisane. Niestety rozpiętość czasowa powoduje, że sporo z głowy wylatuje.
Ostatnio edytowane przez Gladin : 14-12-2022 o 21:55.
|