Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-12-2022, 14:33   #215
Plomiennoluski
 
Plomiennoluski's Avatar
 
Reputacja: 1 Plomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputację
- Nad niewidzialnymi złodziejami trzeba będzie pomyśleć, Bestie i meyeor brzmią najpowaźniej, kto wie, może to z powodu meteoru się zaczęły zbierać? Może czuły to wcześniej? Ja bym to badał. - Rzucił Oberik po cichu. - Ehhh, to jeden z tych momentów, gdzie nagłe odkrycie gorących źródeł czy małego jeziorka z lawą by pomogło wszystkim miastom. - Westchnął donośnie.

W głowie układał już plan wędrówki w okolice upadku meteorytu. Potrzebowali jedzenia, namiotów, ubrań. To nie była lrkka sprawa, no i potem jeszcze zdobycoe samego gwiezdnego kamienia, czy jak to tam krasnoludzkie mądre głowy nazywały. Płótno na bandarze, kociołek na wodę, drewno czy inny opał... Kiedy wyobraenie trzaskającego wesoło ognia nałożyło mu się na obraz połaci śniegu jakie ich czekały, z ust wymsknęły mu się dwa słowa. - Gorączka śnieżna. - Potem jego unysł zaczął z powrotem po drobnych przygotowaniach, jakie ich czekały.

- Co to ja? A, gorączka śnieżna, trzeba by znaleźć i zabezpieczyć zalas ziół na zbicie gorączki i upewnić się, że miasta też mają do nich dostęp. - Rzucił po dluższej chwili Gnaralson, wyjaśniając o co chodziło mu wcześniej.
 
__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...
Plomiennoluski jest offline