Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-09-2007, 22:28   #129
Darkan
 
Reputacja: 1 Darkan nie jest za bardzo znany
Kiedy cała drużyna próbowała usnąć usłyszeli cichy głos.
-Hail Jerggen, Hail drużyno.
Wszyscy odwrócili się i ujrzeli starszego mężczyzne po czterdziestce. Jego włosy czesciowo przysłaniały jego siwe oczy, które były bardzo bystre. Prawa dłoń podniósł wysoko w geście przyjaźni. Dróga dłoń, która nie miała dwóch palców, spoczywała tóż nad jednym z jego dwóch mieczy. Długi poszarpay płaszcz zasłanial jego liczne blizny po walkach z orcami i trollami.
Starzec podszedł troche bliżej i powiedział:
- Jestem Dankao Zelo, ale mówcie mi Darkan. Będziecie musieli mi wybaczyc zacni kompani ale miałem mała potyczke z nadgorliwymi krasnoludami. Biegłem jak tylko mogłem.
Stojać niemalże przy ognisku idealnie było widać jego wysportowana sylwetke. Widać było, że chłop był bardzo szybki i zwinny tak, że żaden młodzieniec by sie tego nie powstydził. Szybkim ruchem ręki wyjął zatruty sztylet z kabury przy biodrze i zrobił mała sztczukę.
- Jerggen tak jak prosiłes jestem tutaj. Jeśli grupa wciąż bedzie potrzebowac moich umiejętności i doświadczenia chetnie zasile skład, tej jak widze nie zwykle utalentowanej grupy. Ale na poczatku pozwolicie, że troche odpoczne zbiegłem bodajże 30km. A jutro z samego rana mozemy wyruszac na nowa przygode.

__________________________________________________ _______________________
@ DOWN byłem w trakcie pisania kiedy został dodany ten post -.-
 
__________________
Krew, Która płynie w tobie,płynie i we mnie, ilekroć spojrzę w lustro, twoją twarz widzę. Weż mnie za rękę. Wesprzyj się na mnie.Jużeśmy prawie wolni,
Mały wędrocze.

Ostatnio edytowane przez Darkan : 19-09-2007 o 18:50.
Darkan jest offline