W tamtych warunkach albo mniejsze buklaki, albo flaszki trzymane między ciałem a warstwami odzienia (metalowe lub skórzano futrzane), używa się och pakując w nie śnieg i potem topiąc własnym ciałem (bo i ognia mało, a jak się czlowiek zgrzeje to jest jak piecyk).
__________________ Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości... |