Po pierwsze jesteśmy już w wsi -_-
_____________________________________________
Dziesięć sztuk złota. Mam nadzieje, że nie jest to zaliczka, lecz tylko pomoc w zadaniu. Bystrym okiem rozejrzał się po wsi. Coś przykłuło jego uwagę. Jubiler? W takiej wsi? Że niby kogoś tutaj stać na takie klejnoty? Co to za pierdoły? Będe musiał to sprawdzić, pomyślał. Chatka burmistrza odrazu rzuciła mu się w oczy. Ciekawe jaki charakter ma ten człowiek, może kogoś należy się wypytać? Na pytanie DarkReva uśmiechnął się.
-Faktycznie nie Twoja sprawa, ale mogę Ci powiedzieć- rzekł i poszedł w stronę piszącego dziadka- jestem tu dla tego, że tu mnie przygnało.- Powiedział już głośniej, nawet nie odwracając się i zagadał do dziadka.
-Piękny dziś ranek- zagadał miło, a wyraz twarzy odrazu się zmienił. Wyglądał teraz jak bardzo uprzejmy młody chłopiec.- Mogę wiedzieć co pan tam piszę? Osobiście też uwielbiam pisać.- Spojrzał na dom burmistrza- a to jest dom burmistrza tak? Jestem tu przyjezdny. Mógłby mi pan coś o nim opowiedzieć? |