Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-01-2023, 21:11   #350
Lord Melkor
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację



Bertrand z ulgą przyjął decyzję Amazonek, które nie blokowały wejścia szlachica do piramidy. Biorąc pod uwagę jego dokonania podczas tej wyprawy, byłoby to według niego doprawdy niedopuszczalne upokorzenie. Ale Majo jak zrozumiał poparła go. W środku pozwolił by Amazonki wiodły prym, w końcu był to ich teren i ciche zabijanie szło im naprawdę dobrze. On sam był gotów do działania, gdyby tylko trafili na poważniejszy opór przeciwnika czy też inną przeszkodę. Gdyby był tu sam bez sojuszników, czy byłby w stanie nawet odnaleźć drogę?


***********************************

Tak jak liczył, Vivian znała nieco sekretów tego miejsca. Komnata czaszek wzbudzała w nim mieszaninę odrazy i fascynacji.... a słowa Sylvańskiej czarodziejki były nawet ciekawsze. To że Amazonki krwawo poczynają sobie z wrogami nie było aż tak oburzające samo w sobie, ale reszta implikacji która czyniła Vivian.... nie był przekonany na ile mógł w pełni w to wszystko uwierzyć.

- To wszystko bardzo ciekawe, dziękuje że podzieliłaś się ze mną swoją wiedzą. Nie poznałem chyba Amazonek tak dobrze jak ty, ale mam wrażenie że mają pewne poczucie honoru.... uważasz że złamią swoje słowo i nasz sojusz bez uprzedniej zdrady z naszej strony? - spojrzał na nią wnikliwie. Możliwość w której zostaje zdradzony, a Isabella uprowadzona zmroziła mu krew w żyłach.

- Jeśli tak, musimy mieć plan, natomiast złoto jest wystarczające dla prawie wszystkich uczestników tej wyprawy. Masz jakiś pomysł na zdobycie sekretów których poszukujesz? Musiałabyś chyba albo szpiegować ich rytuały albo wydobyć to od jednej z nich...- Bertrand był ciekawy pomysłów Vivian. Pytanie, czy właśnie ich realizacja nie spowoduje załamania sojuszu z Amazonkami? Powtórzył sobie w myślach, że musi stąpać bardzo ostrożnie.

************************************

Kiedy na powrót dołączyli do głównej grupy, skinął głową na słowa Majo i zaczął nasłuchiwać odgłosów złowrogiego śpiewu.

- W takim razie ruszajmy powstrzymać te kreatury zanim odprawią swój plugawy rytuał, na pewno nie wyniknie z niego nic dobrego dla nas... uśmiechnął się, poprawiając uchwyt na ostrzu rapiera, które za chwilę miało posmakować krwi gadzich kapłanów.

 

Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 10-01-2023 o 21:16.
Lord Melkor jest offline