Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-01-2023, 20:47   #352
Lord Melkor
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację


Bertrand nie musiał walczyć podczas schodzenia w dół. Co może i było dobre, ponieważ jego myśli trawiły to co rzekła mu Vivian. Sekret nieśmiertelności... nawet gdyby jakimś cudem wykradli go Amazonkom czy wiedziałby co z nim zrobić? Pewnie musiałby wtedy związać swój los zupełnie z losem Vivian, która przecież nie była mu niemiłą. Ale czy mógł zupełnie zaufać jej słowom?

I w końcu coś poszło nie tak i natrafili na prawdziwy opór. Szlachcic spojrzał na sylvańską czarodziejkę a potem na Amazońskie wojowniczki, ruszające najwyraźniej przeciwko tym jaszczurzym szamanom. Nie czuł się dobrze z tym, że miałby zostawić swoje sojuszniczki same w boju w chwili największej próby jak jakiś tchórz.

- Uważam, że będzie dużo bardziej podejrzane i zwróci większą uwagę jeśli znikniemy razem. Samej będzie łatwiej ci pozostać niepostrzeżoną. Wierzę, że jeśli będziesz potrzebować mojej pomocy to jakoś dasz mi znać, prawda? - pocałował Vivian, która skinęła mu głową, w policzek, po czym z wyciągniętym rapierem pobiegł w stronę Majo by ją wesprzeć. Nadszedł czas, by pokazać że nie jest tu kulą u nogi.


 

Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 18-01-2023 o 21:02.
Lord Melkor jest offline