Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-01-2023, 21:01   #3
Koime
 
Koime's Avatar
 
Reputacja: 1 Koime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputację
Gdy tylko uporał się ze stawianiem jurty, którą miał później współdzielić ze swymi współplemieńcami, Finnleik skorzystał z okazji, by zjeść wciąż jeszcze ciepłego pieczonego susła. Planował tego dnia pracować do późnej nocy, musiał więc nabrać jak najwięcej siły, aby burczenie w brzuchu nie odwracało jego uwagi. Jako elf nie potrzebował snu i odpoczywał znacznie krócej niż jego towarzysze. Aby w pełni zregenerować siły, wystarczyło mu jedynie kilku godzin spędzonych na medytacji. Po obgryzieniu każdej możliwej strony kości gryzonia z niewielkiej ilości mięsa, prędko wyruszył w stronę swojego polowego warsztatu, żując po drodze cienką gałązkę, by pozbyć się resztek jedzenia spomiędzy zębów. Jego współplemieńcy potrzebowali talentów ”Finn’a", a on nie miał zamiaru ich zawieść.

Warsztat kowala postawiony został na skraju obszaru zajmowanego przez Dom Piżmowoła, na tyle daleko, by praca młodego elfa nie zbudziła śpiących współplemieńców, gdy ci udadzą się na zasłużony odpoczynek. “Kuźnia” (jeśli można było tak to miejsce nazwać) była niewielkim, osłoniętym skórami obszarem z małym paleniskiem, kowadłem, składanym stojakiem na narzędzia i beczką z wodą. Elf zajrzał do znajdującego się w rogu składziku, w którym trzymane były niezbędne zapasy i westchnął ciężko. Skromna ilość węgla jaka pozostała do jego dyspozycji zmniejszała się z każdym dniem, podobnie jak żelazo potrzebne do wykuwania przedmiotów, lub zastępowania zużytych elementów.

Gdyby tylko mógł wyruszać na wyprawy wraz ze zwiadowcami, miałby pewnie więcej możliwości na ich uzupełnienie, chociażby poprzez zdobycie skór i kości zwierząt, które później można by użyć przy handlu z członkami innych plemion, lub wędrownymi grupami kupców...

Odrzuciwszy na razie te myśli na bok, ubrał swój skórzany fartuch i prostą magiczną sztuczką rozpalił płomień pod paleniskiem. Trzymając kawałek żelaza w szczypcach, rozpoczął niemą modlitwę do Toraga, swego boga, uderzając młotem raz po raz w rozgrzany metal.



[media]http://www.youtube.com/watch?v=--jUtyFXZic[/media]



Finn dawniej pewnie nie przypuszczałby, że przekuwanie metalu dla ludzi, którzy stali się dla niego prawdziwą rodziną, pozwoli mu nawiązać mistyczną, głęboką więź z boską istotą. Tym bardziej zaskakujące było to, że Torag był jednym z głównych bóstw krasnoludzkich. Niemniej to elfa jednak bóg wybrał jako młot, który wykuwać miał w jego imieniu dzieła dla dobra i dobrobytu tego koczowniczego ludu. Ani Finn’owi ani Torag’owi nie przeszkadzało również bynajmniej, że elf był jedynym gorliwym wyznawcą tej wiary w plemieniu. Krasnoludzkiemu bogowi wystarczyło, że jego sługa z pełnym poświęceniem i czcią należycie wykonywał swoją pracę i z całego serca troszczył się o lud, który uratował go przed śmiercią z wycieńczenia i przyjął pod swój namiot.

Finn nie miał problemu z obrabianiem żelaza. Wiele lat pracy przy kowadle sprawiły, że był większy i bardziej muskularny niż wielu elfów. Jego zielone oczy uważnie wpatrywały się w wykonywaną pracę, by żaden szczegół nie umknął jego uwadze. Otarł pot z czoła, by przyjrzeć się swemu dziełu krytycznym okiem. Wykuty pierścień miał być jednym z elementów mamuciej uprzęży i nie mógł pozwolić, by jakakolwiek niedoskonałość spowodowała jej zerwanie.

W międzyczasie inni członkowie domu właśnie kończyli stawianie swych namiotów i pozdrawiali kowala, szykując się do wykonania kolejnych obowiązków. Bystremu oku elfa nie umknęło, że głownia topora Thors’a (jednego z plemiennych wojowników) miała mocne wgniecenie, prawdopodobnie wykonane w trakcie zbyt intensywnego treningu.

“Jak dzieci” - pomyślał śmiejąc się do siebie w duchu i przygotowując na więcej czekającej go pewnie jeszcze tego samego dnia pracy.
 

Ostatnio edytowane przez Koime : 25-01-2023 o 19:02.
Koime jest offline