Posv wciaz wam towarzyszy lecz jest przezemnie prowadzony jako NPC. Przynajmniej dopuki nie odpisze lub mi sie to nie znudzi. Wtedy stanie sie pierwsza smiertelna ofiara..., a moze i nie pierwsza.. To juz zalezy od was.
Edit: Dzisiaj posciku nie bedzie gdyz czekam az ustalicie cos miedzy soba.
__________________ [B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B]
Ostatnio edytowane przez Midnight : 20-09-2007 o 01:36.
|