Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-01-2023, 16:12   #333
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Spoko, zdaję sobie sprawę, że nauka znaków oraz języka zajmie Grecie trochę czasu, mam zamiar odegrać to w odpowiedni sposób w trakcie gry (a od strony mechanicznej możemy oprzeć całą zabawę na regularnie zmniejszanych karach do testów tych umiejętności).

Generalnie zakładam, że choć to umiejętność zaawansowana, to jej elitarność nie tkwi w konieczności długoczasowego studiowania, tylko odpowiedniego dojścia do mentorów. Wydało mi się też, że taki język nie może być siłą rzeczy rozbudowany lub skomplikowany - obracając się większość dni wśród jegrów, ile czasu Greta może potrzebować na jego opanowanie intensywnie ćwicząc w gronie kilku-kilkunastu nauczycieli? Dwa tygodnie, miesiąc? Oczywiście jak najbardziej mogę się mylić, więc finalną ocenę oddaję pod osąd Mistrza Gry.

I od razu kilka pytań pomocniczych. Co będziemy rozumieli w przypadku jegrów pod pojęciem tajemnych znaków - piktogramy ryte w korze i na głazach czy język migowy? Następne: jak liczebny jest oddział Eryka? Jakiś pobieżny opis jego członków? Są jakieś charakterystyczne postacie, o których Greta powinna wiedzieć?


Connor, o ile dobrze zrozumiałem konwencję tej sesji, jest to „never ending story”, nie scenariusz w klasycznym stylu z intrygą do rozwiązania, tylko raczej symulator życia osadnika. Sesja będzie zatem trwała do chwili, kiedy poczujemy znużenie rozgrywką albo do chwili śmierci bohaterów (w tym przypadku może to być również śmierć ze starości, a zatem Ty masz szansę pograć znacznie dłużej ode mnie). I skoro już został poruszony ten temat, to chociaż mnie taki symulator cesarskiego poddanego nie przeszkadza, na dłuższą metę faktycznie może znudzić, dlatego może warto byłoby, aby Mistrz pomyślał nad wplątanie nas w jakąś głębszą intrygę scalającą te wszystkie pozornie przypadkowe wydarzenia, w których bierzemy udział?
 
__________________
Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis!
Ketharian jest offline