Spoko-luz Panicz, z moją ostatnią "aktywnością" w temacie to ciężko żebym zaczął Was ganić za cokolwiek, bo trzymacie się wiernie tej łajby.
Dobra, podsumowując zwięźle - wjeżdżacie do Dębin razem, Lothar wysyła zwiadowcę żeby obserwował menhir (bądź dwóch), w wiosce przeprowadzacie rozpoznanie. Panowie z Serrig są za działaniem w temacie Kuny, Tupik i Dexter/Morgden mają Kunę w poważaniu, Semen by rąbał. Wedle powyższego, znowu mi się niecnie rozłączacie.
Zbiórka drewna - Rust, Leo, Waldemar (NPCowany, więc idzie za kolegami) i Semen (tak zakładam, w końcu w tartaku łatwiej o coś do rąbania) + jacyś dyskretni ludzie spod chorągwi Lothara (z dwóch się znajdzie, nie będziemy szaleć).
Dębiny - Tupik i Dexter/Morgden, plus cała reszta procesji.
Dobrze Was interpretuję? Żeby tchnąć nieco więcej dynamiki w sesję, chciałbym w swoim poście rozpisać akcję aż do zbiórki drewna, zamiast rozbijać to na dwie kolejki, więc wolę się upewnić, żebym nie musiał retconnować później.
P.S. Nanatarze, wiem że mam zaległości w odpowiadaniu na Twoje pytania (nie tylko tutaj), ale jutro nadrobię. Słowo harcerza.