Jeszczu jedno jaskiniu? "Tak, ale najpierf pojdem po jaszczu bo ni widza..." Pomyśloł i zrobił z myślom o nastempnej jaskiniu. Cokolfiek snota robiłu, dadzo sobie radu. On tu był po szmelc! Ni jego problema. Waszna była jaszczu i żapu... i szmelc Szmaelca!
A jak ogarnije szmelc, to moszu siem pszejść do reszty snota, ale najpierf szmelc!