Widzę sesja zmarła śmiercią naturalną... Mimo, że zapowiadała się zacnie to jakoś tak się nie kleiła. Stąd moja decyzja. Mimo wszystko miałem w planach powrót. Zamysł był taki, że Nakpena jedzie waszym śladem. Z drugiej strony cały czas jakoś nie miałem na to ochoty i odwlekałem decyzję o ewentualnym powrocie (oczywiście najpierw zapytałbym MG). Dzięki za wspólną grę!
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |