Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-02-2023, 23:03   #60
Tildan
Bellis perennis
 
Tildan's Avatar
 
Reputacja: 1 Tildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputację
Mara ucieszyła się, że Trajkota tak chętnie zgodził się wziąć ze sobą Bryta do pomocy. Była pewna, że psiak mu się przyda, bo ani to łatwo ani miło, samemu szukać drogi w ciemnym lesie.
Mądry zwierzak szybko pojął, czego od niego oczekują. Szczeknął krótko, machnął ogonem i tak energicznie ruszył ku drzwiom chaty, że Olga aż otworzyła usta ze zdziwienia. Szczęściem Bestian mocno trzymał drugi koniec smyczy, hamując nadmierny zapał czworonożnego tropiciela.
Co się dzieje z tym kudłaczem? – przemknęło jej przez głowę. Myśl ta nie dawała jej spokoju nawet po ich odejściu. Dopiero pytanie zielarki oprzytomniło ją.

- Pomoc Wasza, pani Noro, wielce nam jeszcze będzie potrzebna, to pewne. Musicie jednego ze zbirów wysłać pod jakimś pozorem do chaty, byle w zasadzkę wlazł. Gdy się z owym rozprawimy, damy Wam znak, choćby skrzeczeniem sroki.
Wtedy spróbujcie zająć się drugim, jeśli chcecie. Wszelako nie wiem, jak zdołacie z takim drabem sama sobie poradzić i bardzo lękam się o Was.


Przerwała i przetarła zatroskaną twarz, bo suty posiłek i późna pora sprawiły, że poczuła się senna.

- Nie wiem też, jak mości akolita Manfred zapatruje się na rzecz całą, - powiedziała, skłoniwszy głowę w stronę Ackera. – Ale co do kryjówki, to zda mi się, że chata z widokiem na drogę i waszą zagrodę bardziej się nada.
 
__________________
Życie to ciągłe czekanie: na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela... aż w końcu na śmierć.

Ostatnio edytowane przez Tildan : 11-02-2023 o 23:06.
Tildan jest offline