- Dynie kurwa straszne?! – zawoła ostro Karendis. – One by pięciolatka nie wystrachały. Żeby kurwa były to dynioludy, to byłoby czego się strachać. A nie takie jebane pinczerki. - warkn1)ęła wiedźma.
- Karendis ty chyba jesteś… – chciała powiedzieć Eleril, ale Karendis jest przerwała.
- Niedoruchana, też zauważyłam. – dokończyła wiedźma.
- Konkurencyi nie mają, to i ceny windują! Ale ja wam kostiumy zrobie. Bo panienki na uczone i urocze wyglądają. Tak w połowie drogi do starego smętarza jest taka wiata, i tam je panienkom zostawię… – zaproponował.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |