Zakładam pewien streamlining w imię pacingu ze strony autorów, jakby w przypadku rozdzielenia każdy musiał odhaczyć każde miejsce żeby zebrać fanty, to by to sztucznie rozciągnęło rozgrywkę (nie wspominając o kolejkach, bo x drużyn po sześć osób każda - to byłby koszmar
). Poza tym, fabularnie, bransolety mogą nas magicznie identyfikować i łączyć, bo uniwerek w końcu ocieka magią. Nie wiemy, przekonamy się wkrótce jak to działa.