15-02-2023, 19:12
|
#217 |
| - Ach nie, nie w kapturze zasłaniającym twarz. Sądziłem razem, że udałbym się jako wasz ochroniarz, albo towarzyszący urzędnik. Wieczorem, kiedy widoczność nie jest aż tak wyraźna. Licząc na to, że waszej służbie nikt specjalnie się przyglądać nie będzie. Zwłaszcza, gdyby wziął Pan ze sobą jeszcze z trzy osoby. Mógłbym wynająć kogoś od pana Fimbursona.
Oprócz tego nałożyłbym hełm, który nieco by zasłaniał, ale nic podejrzanego. No i sztuczny zarost by się przydał dla lepszego efektu. To jak, panie Ostwaldzie, zgodziłby się Pan spróbować ze mną dotrzeć do Manfreda na rozmowę?
|
| |