W tym momencie Deanowi "Mephisto" Murpy'emu pękła żyłka, może nawet parę. Cisza jaka nagle zaległa, bynajmniej nie zadziałała na niego uspokajająco. Liczenie do 10 i tak nigdy nie uspokajało. Bardziej jak gong do walki lub wciągnięcie powietrza na wejście Mephista:
- Co to ma być?! "Moja" "NAJMOJSZA"?! Co to PRZEDSZKOLE!? Czy Diana jest zabawką?! Nie, kurwa. I MAMY JEBANY XXI WIEK! TU JEST U.S.A. W tym kraju zniesiono niewolnictwo, kobiety mają prawo do głosu i większość stanów przyzwala na małżeństwa jednopłciowe albo wielożeństwo!!
Zrobił przerwę na wciągnięcie powietrza zanim powiedział:
- Nie mam pojęcia jak to dokładnie poszło, ale to nie każdemu odpowiada bycie Penelopą, co 20 lat czekała na powrót męża. Zresztą różnie w życiu wychodzi... Ani nie wiem czemu nagle jakoś wszyscy zwaliliście się z powrotem w życiu Diany? Jakoś o żadnym z was nie słyszałem... od kiedy znamy się ze stażu.
Czy Diana jest zabawką? Nie, jest osobą, człowiekiem, a człowiek nie jest czyjąś własnością. I albo sobie tutaj jak ludzie wyjaśnicie... W tym co komu odpowiada w związku, albo tam są drzwi. I bez Slut Shaming - uprzedzam, że matka mnie karmiła "Buffy Postrach Wampirów". Ja tam wolę monogamię, a robię mniej zamieszania od was!! BARDZO PRZEPRASZAMY! Za zamieszanie -skłonił się przed kimś z obsługi. Zauważył kątem oka, że Ari robi to samo.
- No co? Ja też jestem baristą. I pisałam się na rozmowę z jednym psycho- eksem
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Ostatnio edytowane przez Guren : 20-02-2023 o 15:56.
|