Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-09-2007, 13:10   #99
Discordia
 
Discordia's Avatar
 
Reputacja: 1 Discordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodze
Imbriel parsknęła śmiechem na słowa Marcellusa.
- Bogowie, to najśmieszniejsza rzecz jaką od dawna słyszałam.- Zaniosła się urywanym chichotem, zasłaniając usta dłonią.- Wątek żeński! Dobre, na prawdę dobre, panie bardzie!
Elfka otarła łzę, która ze śmiechu spłynęła na policzek.- A tak na poważnie, to masz rację Avaganisie, że przydałby mu się balwierz. Ja lubię ogolonych mężczyzn.- Imbriel dalej się uśmiechała wesoło.- Ale nie musisz zdzierać mu zarostu ze skórą. To daje bardzo niemiły efekt.
Imbiel pochylając się do przodu na ostatnie słowa Marcellusa potrząsnęła głową.- Chyba cię trochę poniosło, grajku.- Zacisnęła wargi spoglądając na niego spod rzęs.- Nie masz konia i masz bagaż. Myślisz, że co? Będziesz za nami biegł i od czasu do czasu doganiał na popasach?- Politowanie i złośliwość aż skwierczało w głosie Imbriel. Ostatni raz wymalowane powieki mrugnęły, ciemne źrenice spoczęły badawczo na młodym mężczyźnie a umalowane usta wykrzywiły się w czarującym uśmiechu.
- Miło się gawędziło, panie bardzie. Nie powiem, nawet się uśmiałam. Ale przez ciebie...- elfka odwróciła głowę i spojrzała za siebie w stronę Muaraji. Jej głos był obojętny, wzrok skupiony na innych sprawach.- ...Muszę poprawić makijaż.
 
__________________
Discordia (łac. niezgoda) - bogini zamętu, niezgody i chaosu.

P.S. Ja tylko wykonuję swój zawód. Di.
Discordia jest offline