Piszcie coś proszę!!!
choćby zwykłą gadkę szmatkę to sobie chociaz pokonwersujemy. Volfgangowi odpuście już troche, nowy gracz, nauczy się z czasem realiów gry. Grunt to dobra zabawa a nie wpędzanie się w konflikty związane z mechaniką i grą. Jeśli mg przymyka na coś oko to i my powinniśmy, od tego sa mg - u różnych mg wiele spraw jest rozpatrywanych różnie i tam gdzie jeden kosi niemiłosiernie graczy tam drógi zsyła bóstwa i ratuje códownie wszystkich
A co do spopielenia... no cóż nigdy nie wiadomo czy pp przypadkiem nie poleciało. Przeciez na logikę nikt nie widzi straty pp, można się jedynie domyślać. jedynie przy rpg na żywo widać czasem jakie kości poleciały i jak powinno się starcie zakoczyć i czasami można wiedzieć ze pp polecial. U nas jezcze dajemy dodatkowe 100 pd za utrate pp
wiec wiadomo z cala pewnością kto stracił
odzwierciedla to doświadczenie związane z byciem na krawędzi i stanowi swoiste pocieszenie dla gacza za utracony pp. Polecam stosowanie również tutaj i w innych sesjach Warhamera
pozdro