Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-03-2023, 19:39   #28
Alex Tyler
Młot na erpegowców
 
Alex Tyler's Avatar
 
Reputacja: 1 Alex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputację
Lara czuła, że dalsze oczekiwanie nie ma większego sensu, zwłaszcza że w środku mógł być jeszcze ktoś żywy, dlatego entuzjastycznie przystąpiła do wykonywania ustalonego planu. Zgrabnie zsunęła się z konia i korzystając z klucza złamała swój muszkiet, przystępując do złożonej procedury ładowania broni. W tym czasie Deirlial melanżował specyfiki alchemiczne i raczył nimi członków grupy mającej dokonać sprawdzenia terenu.

Wkrótce potem piątka odważnych ruszyła w stronę bramy. Quatermain szła kawałek z tyłu, służąc za osłonę ogniową. Nerwy miała napięte, a spojrzenie czujne. Ale strachu prawie nie odczuwała. Prędzej ekscytację. Adrenalina zawsze ją napędzała. Dodawała jej życiu smaku i sensu. Nawet jej wyuczony zawód, choć teoretycznie bezpieczny, opierał się na podejmowaniu ryzyka. Wiele operacji było skomplikowanych i wymagało niebywałej precyzji. A na szali nierzadko wisiało życie pacjenta. Pewnie dlatego dziewczyna tak dobrze się w tym odnajdowała.

W końcu medyczka dotarła na miejsce i przywarła do chłodnego kamienia po lewej stronie wierzei, przyglądając się z bliska śladom krwi pozostawionym na skrzydłach bramy i piaskowej ścieżynie. Fachowym okiem szybko ustaliła, że posoki było zdecydowanie za wiele jak na jedną osobę. Jednak precyzyjniejszą inspekcję śladów płynu ustrojowego musiała na jakiś czas odłożyć. Bowiem za pchnięciem muskularnych ramion wojowniczego duetu podwoje skrzypnęły odsłaniając plac karawanseraju. Potem zbrojni wkroczyli razem z bardem do pasażu prowadzącego do środka. Wtedy też ostrzeżone przez głos śpiewu tego ostatniego zwierzęta natychmiast ruszyły do ataku. Przylegająca do ściany doktor mocniej zacisnęła dłonie na swojej broni strzeleckiej, mentalnie gotowa do mającego nadejść lada chwila starcia na śmierć i życie.
 
Alex Tyler jest offline