Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-09-2007, 19:34   #57
Mira
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
Basia podniosła zdziwiony wzrok znad apteczki. Przez chwilę bez słowa przyglądała się szczeremu obliczu Czarnego.

„Jak wyjdziemy z tego cało… zostanę żoną innego. Zostanę żoną Junaka!”

- Oj, żebyś potem nie żałował. – odpowiedziała z uśmiechem, lecz spuściła wzrok, aby nie odczytał jej prawdziwych uczuć. – Jeszcze bym cię chciała częściej zszywać…

- Nie daj Boże! – partyzant udał, że się przestraszył. – Co ta wojna robi z kobietami…

Odruchowo zerknęli na Olgę, która spała nieopodal, zupełnie osłabiona. Wielu było takich, którzy chcieliby mieć w niej pocieszycielkę, ona jednak wybrała Wiernego - idealistę, który zamiast cenić własne dobra, gotów był rzucić wszystko dla dobra ogółu. Romantyk… Utopista… po prostu patriota.

- Śpij lepiej. – szepnęła Basia do Czarnego. – Przeprawa przez kanały z pewnością będzie wyczerpująca.

Młody powstaniec chyba nie bardzo miał ochotę powierzyć się Morfeuszowi, jednak widząc, że sanitariuszka zajęła się na powrót segregowaniem leków, ułożył się na zdrowym boku i zamknął oczy.

„ Mam jeszcze trochę morfiny. Jeśli uda im się wyciągnąć Junaka ze szpitala… Podam mu ją. Dzięki temu utrzyma się na nogach i przejdzie kanały. To nie będzie działanie dla własnej korzyści, przecież…uratuję kolejnego powstańca! Tak, właśnie tak…”

Basia zagryzła wargi. Mimo tłumaczenia sobie sytuacji, wciąż miała wyrzuty sumienia.
 
__________________
Konto zawieszone.
Mira jest offline