Cytat:
Napisał Zell A co do żywienia się siłowo... Dasz w łeb i możesz jeść bez pamięci ofiary o orgaźmie. |
W sumie, gorzej jak wyrzucisz krytyka i ten łeb oderwiesz
lub okaże się że kamerka z bankomatu po drugiej stronie ulicy Cię chwyciła. Ale zostawmy już tak jak napisałem, trochę sobie ułatwiam wiedząc, że "by design" nie będziecie mieć powodu by bić przypadkowych NPCów na ulicy
Cytat:
Napisał Zell I w sumie co z własnymi żywicielami, stadem? |
Cytat:
Napisał Shartan A jako jest ze schronieniem? Szeryf nam je zapewnia czy też, to już we własnym zakresie? I w sumie czy, to będzie mieć jakiś wpływ skoro praca na wyjedzie?
I czy niektóre wady też będą zbanowane jak typy predatora? |
Mhm, dobre pytania,
Ok, zatem tak na szybko (bo nie znam wszystkich wad i zalet z podręczników)
- sesja zakłada że Szeryf Was wysyła do nieznanego Wam miasta oddalonego o jakieś 1,5h jazdy samochodem. W Knoxville macie schronienie, trzodę, status i znajomość z Szeryf, w nowym mieście z Koterii macie jedynie status.
- stado nie jest pod kontrolą wampira, możemy założyć że przy okazji lub za Waszą namową pojechali w góry na kamping czy coś w podobie i znajdziecie swoich do picia, więc da radę
- sługa/ghoul - odpuśćmy, jesteście młodymi wampirami i na razie próbujecie ogarnąć samych siebie
- kontakty, sojusznicy, mentor - wszystko ok, ale nie ma ich fizycznie w mieście gdzie toczy się duża część sesji więc pomóc mogą głównie informacjami lub załatwieniem czegoś w Knoxville