Pyotr ma, ale parkujemy "nie pod samym "sklepem"" a ciut dalej, by nie było
Pięcio-osobowy pickup jak coś...
Zdajecie sobie sprawę, że Pyotr na spotkaniu o 15:00 przed wyruszeniem będzie nawoływał do rozbojów? Bez prądu, nie ma kas... bez prądu nie ma monitoringu, a na nas, facetach z ósmego piętra leży dbanie on kobiety, dzieci i starszych! ...oraz własne brzuchy...
No, i trza zdobyć broń!
Proponowana Chronologia: 12:00 - Nawoływania Pyotra do zbrojenia się (rozbój) i od teraz wspólne zakupy i przemieszczanie się po mieście
14:22 - Brak prądu w mieście
15:00 - Spotkanie przed wypadem, nawoływanie przez Pyotra do rozbojów (jeśli okaże się to bezwzględnie konieczne, aby zapewnić przetrwanie piętra)
Cytat:
Napisał Dhratlach Miło słyszeć... ale z wyłączonym prądem (o którym jeszcze nie wiemy na naradzie) nie działają kasy... więc zostaje wziąć to co nasze... i tu wracamy do akcji z łomami i siekierami... |
17:00 - 17:30+ - powrót z łupami dla siebie i reszty (Żywność, Apteka: leki dla babci, Market: mleko dla dzieciatych)
18:00 - Grill, zwieńczenie udanego (?) rajdu, czy serii mniejszych rajdów (tu Pyotr zadba o ekipę, ale nie spojlerujmy)